Księżniczka" w świecie diamentów: najmłodszy szlif, który stał się hitem

Księżniczka" w świecie diamentów: najmłodszy szlif, który stał się hitem

  • Młody, ale nie zielony
  • Czyste linie doskonałości: jak wygląda kamień o szlifie typu princessa
  • Ocena "księżniczki": czy wszystko jest takie idealne?
    • Oszczędności muszą być piękne.
    • "Kapryśna księżniczka.
  • Biżuteria księżniczki: wyrafinowanie i oszczędność, na które zasługujemy
    • Gwiezdne księżniczki naszych czasów

Diament - kamień Tajemniczy, pożądany, wyjątkowy. Kształt cięcie bezpośrednio może może bezpośrednio wpływać na "charakter" biżuterii, a tym samym na nasz własny wizerunek. Diamentowe fasetyNie tylko świecą z tysiącami musujących świateł i świecą wspaniale, ale także sprawiają, że osoba nosząca wygląda pięknie i podkreślają ich koszt. Sprawiają one również, że nosząca je osoba wygląda jak prawdziwa królowa. A przynajmniej księżniczką. I to właśnie to cięcie kamień w szlifie princessa. - które wpadły nam dziś w oko.

Młody, ale nie zielony

Krój księżniczki Uważany za najmłodszy, szlif księżniczki dogonił najstarszy okrągły brylant pod względem popularności. Rozwój "księżniczka" Księżniczka została opracowana w drugiej połowie XX wieku. Jednak zarówno nazwy deweloperów i podstawowe prototypy dla "księżniczki" są zdegradowane do kategorii prawie legend i mitów, choć nie stało się to tak dawno temu. Być może można to wytłumaczyć faktem, że świetne pomysły wiszą w powietrzu i są "podchwytywane" przez różnych utalentowanych ludzi.

Uważa się, że stary francuski kwadratowy szlif wpadł w oko izraelskim rzemieślnikom już w latach 60-tych. . A może był to szlif "profilowy", który wyewoluował z jednej z pierwszych odmian szlifu zwanej "stołową". A może to było cięcie "Bariona".

Tak czy inaczej, jubilerzy próbowali zmodyfikować zwykłe cięcie. Początkowo planowano zwiększyć liczbę faset do 57 jako modyfikację. Udało się, ale nadal nie było to diament princessa: Rezultat został opatentowany pod nazwą kwadrylion. Ale twórczy wysiłek trwał nadal. Zmieniając w kółko własne obliczenia, naukowym jubilerom udało się osiągnąć idealny szlif, który podziwiamy dzisiaj.

Diamentowa "księżniczka" Oficjalnie narodziła się dopiero pod koniec lat siedemdziesiątych (dokładnie w 1979 roku): ta forma kroju została w końcu opatentowana. Historia zachowała nazwisko głównego twórcy Księżniczki. Był to izraelski jubiler Israel Itzkowitz. Kwadrylion, nawiasem mówiąc, jest obecnie uważany za rodzaj cięcia księżniczki. Wraz z pozostałymi dwoma typami, baguillion i nisson.

Mimo, że szlif księżniczki został pierwotnie zaprojektowany do cięcia diamentów, dziś jest używany do cięcia innych minerałów, takich jak

  • akwamaryna;
  • ametyst;
  • rubin;
  • szafir;
  • topaz;
  • cytryn.

Jak widać, nawet kamienie kolorowe korzystają z tej metody cięcia. Płynne linie wydobywają właśnie głębię koloru, nadając mu szczególną wyrazistość.

Jeśli chodzi o nazwę, to nie jest to takie proste. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że księżniczka jest tak nazywana, ponieważ nosi imię jakiejś królewskiej osoby (podobnie jak Markiza). Niestety, tak nie jest. W drugiej połowie ubiegłego stulecia nie pozostało już wiele księżniczek, a żadna z istniejących rodzin królewskich nie była już w stanie utrzymać się na rynku. diament o szlifie princessa nie należał do żadnej z istniejących rodzin królewskich. Dlaczego więc tak ją nazwano? Jest to dość proste. Uważa się, że kamień ten jest tak doskonały w swoich proporcjach, czystości i głębi światła, że tylko członkowie królewskiej dynastii są godni jego noszenia. Cóż, albo ci, którzy się za takich uważają, pokornie dodajemy.

Czyste linie doskonałości: kamień w szlifie księżniczki.

Przede wszystkim powiedzmy sobie rzecz najważniejszą: "Cięcie księżniczki to cięciePrincess cut to niezwykle nowocześnie wyglądające cięcie. A także bardzo organiczny. Zarówno pierwsze, jak i drugie nie są zaskakujące. Oczywiście, fason z półwieczną historią będzie miał nowoczesny wygląd. Bardziej interesująca jest jednak historia o organiczności.

Księżniczka jest często przedstawiana jako kwadratowe cięcie. Jest w tym trochę prawdy. Ale to, co naprawdę mamy przed sobą, to ośmiościan foremny. Jeśli te słowa nie są wizualizowane w Twojej głowie (rozumiemy Cię bardzo dobrze!), oto ciekawostka: jest to kształt ośmiościanu foremnego w naturze nieobrobionego kryształu diamentu. Księżniczka jest więc kształtem, który został zasugerowany jubilerom przez samą naturę. Oczywiście, taki oszlifowany kamień będzie wyglądał jak najbardziej organicznie.

"Księżniczka jest cięta w technice mieszanej. Łączy on w sobie szlif schodkowy szmaragdu i szlif trójkątny diamentu. Kwadrat kamienia jest z reguły kwadratem. Spotyka się jednak również prostokątne "księżniczki". Liczba fasetek jest różna: można spotkać kamienie o 49, 65 i 68 fasetkach. Maksymalna liczba fasetek, jaką może mieć diament tego rodzaju, wynosi 78.

Jeśli jednak przyjrzysz się "księżniczce", na pierwszy rzut oka nie będziesz wiedział, jak wiele ma twarzy. Ale oczywiście, możemy pomóc. Po prostu naucz się nowego słowa. Chevron - to zestaw twarzy, które widzimy na pawilonie. Księżniczka może mieć od dwóch do czterech szewronów. Są one najwygodniejszym sposobem liczenia twarzy:

  • 49 twarzy - 2 szewrony;
  • 65 twarzy - 3 szewrony;
  • 68 twarzy - 4 szewrony.

Liczba fasetek i ich wielkość są, jak rozumiecie, wzajemnie powiązane. Na kamieniu znajduje się wiele małych fasetek lub wiele mniejszych, ale większych. W tym drugim przypadku można uzyskać jaśniejsze iskry, ale w pierwszym przypadku, oczekiwać tajemniczy i subtelny shimmer.

Kamień tego typu charakteryzuje się ostrymi narożnikami i głębokim pawilonem zakończonym szpicem. Oglądana z boku będzie przypominać odwróconą piramidę. To właśnie w tym pawilonie koncentruje się główny ciężar kamienia, zapewniając niezwykły, głęboki połysk. Precyzyjnie obliczone milimetry, stopnie i ich stosunek prowadzą do tego, że blask "księżniczki" całkiem rywalizuje z blaskiem okrągłego szlifu.

Zadanie rzemieślnika nie jest łatwe: musi on stworzyć kamień odpowiednio wysoki, z obszernym pawilonem, smukłym rondem i idealnie zaokrąglonymi narożnikami. Na czym polega trudność? Najbardziej oczywistym z nich są narożniki. Jeśli użyty zostanie niskiej jakości surowiec lub jeśli rzemieślnik nie posiada wystarczających umiejętności, kamień może pozostać ciemny w rogach, a jedna z jego głównych zalet - głębia błysku - nie będzie widoczna.

"Księżniczka" zdobyła już status współczesnego klasyka i nie wydaje się gotowa oddać tego tytułu żadnemu innemu kamieniowi. Nienaganność czystych, kwadratowych linii, miara lśnienia i połysku, niesamowita głębia pawilonNiewiarygodnie głęboki pawilon, z którego emanuje cały blask kamienia sprawia, że księżniczka jest bardzo pożądanym wyborem dla pierścionków zaręczynowych lub ślubnych, jak również dla innych odmian biżuterii.

Ocena fasonu princessa: czy wszystko jest takie idealne?

Kamienie Princess cut są tak popularne, że można je znaleźć wszędzie. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem (lub planujesz dostać w prezencie) takiego kryształu, rozważ dokładnie wszystkie za i przeciw, aby zakup naprawdę sprawił Ci radość.

Oszczędności muszą być piękne

Jedną z głównych zalet kroju "princessa" jest jego ekonomiczność. Biorąc pod uwagę, że okrągły brylant wymaga poświęcenia czasem połowy początkowej wagi diamentu, strata 20% w przypadku brylantu księżniczki wydaje się wręcz cudowna. Głównym tego powodem jest kształt szlifu, który powtarza kształt naturalnego, nieoszlifowanego diamentu. A głównymi beneficjentami takiej gospodarki jesteśmy my, użytkownicy końcowi: porównywalne przez porównywalna waga Kwadratowy diament będzie kosztował znacznie mniej niż jego okrągły odpowiednik.

I w porównaniu do tego samego kształtu odniesienia, okrągły brylant, "księżniczka" praktycznie nie traci pod względem blasku. Oczywiście, żaden inny szlif oprócz okrągłego brylantu nie jest w stanie odtworzyć niewyobrażalnego blasku, który istnieje tylko w naturalnych, wysokiej jakości diamentach. Nie da się jednak ukryć, że "księżniczka" ma godny podziwu, mocny blask. Jednocześnie ma głębszy blask; pamiętacie, że mówimy o ośmiościanie, czyli ostrosłupie? Serce kamienia skupia, a następnie promieniuje tym blaskiem, który trudno porównać z jakimkolwiek innym szlifem dostępnym obecnie pod względem głębi i mocy magnetycznej. Ponadto, okrągły diament o odpowiedniej masie zawsze będzie wydawał się nieco mniejszy niż kwadratowy. Ten efekt wizualny jest osiągnięty przez duży rozmiar przekątnej, jak widać w princess cut.

Kolejną niezaprzeczalną zaletą tego kształtu jest oryginalny wygląd kamienia. Prostota jego linii nadaje mu elegancji i wyrafinowania. Oczywiście, nie śmie być nazywana "prostą" czy "nudną", ale to właśnie ta surowość jest "odpowiedzialna" za to, że każda z nas może stać się prawdziwą księżniczką. Dlatego też kamienie w tym rodzaju szlifu cieszą się tak naprawdę niesłabnącą popularnością.

"Kapryśna księżniczka.

Jeśli chodzi o wady, księżniczka ma ich kilka. Jednak większość z nich dotyczy tzw. subiektywnego - czyli jeśli osobiście jesteś gotów znosić daną sytuację, nie będzie ona dla Ciebie uznawana za wadę.

  • Martwe rogi. Ta przerażająca nazwa całkiem oficjalnie istnieje w jubilerstwie. Martwe narożniki to obszary wokół krawędzi, gdzie gra światła jest prawie całkowicie niewidoczna. Jest oczywiste, że nie patrzy się bezpośrednio na rogi diamentu, kiedy się go nosi. Chodzi jednak o to, że ogólne wrażenie nie będzie tak wspaniałe, jak mogłoby być.
  • Komfort noszenia. "Kanciasty" kamień nie zawsze jest wygodny w noszeniu. Wiele osób zauważyło, że przywiera on do ubrań lub włosów. A jeśli jeszcze da się to znieść, to deformacja ramy, która może wystąpić w tym przypadku, jest trudniejsza. Kamień może ulec zarysowaniu, a nawet pęknięciu.
  • Ostre krawędzie. Wyróżnijmy ten punkt w szczególności. Kąty każdego kamienia są jego piętą achillesową. Oczywiście, jubilerzy są świadomi tego faktu i starają się chronić niebezpieczne miejsca specjalnymi sztyftami lub innymi specjalnymi metodami. Ale nadal, to jest dość łatwo wyciąć rogi, jeśli używasz ich nieostrożnie. Więc bądźcie ostrożni. Ale kruchość końcówek jest względna. Jesteś mało prawdopodobne, aby zrobić ogólne czyszczenie w pierścień diamentowy, prawda? A twój współmałżonek prawdopodobnie usuwa swój pierścionek zaręczynowy kwadratowym kamykiem przed wbiciem kolejnego gwoździa. Weź pod uwagę, że w większości przypadków ubezpieczyłeś się już od problemów z kruchymi narożnikami.
  • Kształt dłoni. O ile kamień owalny jest ulubionym kamieniem wśród osób wszechstronnych (będzie pasował dosłownie każdej z nas), o tyle z kamieniem kwadratowym mogą być problemy. Na krótkich palcach, szerokiej dłoni lub nadwyrężonych stawach kwadrat będzie wyglądał nieodpowiednio. Natomiast prostokąt można nosić bez wahania - optycznie wydłuży on dłoń i sprawi, że będzie ona wyglądała na bardziej delikatną. Jeśli twoje palce są naturalnie bardzo cienkie i delikatne, zbyt duży nacisk na ten fakt jest niepotrzebny: zarówno kwadratowe, jak i prostokątne "księżniczki" najlepiej unikać.

Kolejną wadą jest być może brak niezależnego badania jakości cięcia. Musisz wiedzieć o istnieniu takiej organizacji jak Gemological Institute of America (GIA). Ta autorytatywna organizacja opracowała kompleksową skalę do oceny jakości polerowanych diamentów. Ale prawdą jest, że GIA nie daje swoim "księżniczkom" "zębów". Więc nie masz innego wyboru, jak tylko uwierzyć na słowo (i "papiery", oczywiście) swojego jubilera.

Czy to oznacza, że kwestia zakupu księżniczki jest dla Ciebie raz na zawsze zamknięta? Oczywiście, że nie. Pamiętaj tylko, rozważając zakup kamienia szlachetnego, aby zrozumieć, jak istotne są dla Ciebie te wady. I pamiętaj, że nie ma czegoś takiego jak idealny kamień. Ważne jest tylko, aby określić, co osobiście jesteś gotów znieść.

Biżuteria księżniczki: wyrafinowanie i elegancja, na które zasługujemy

Z reguły, gdy myślimy o "księżniczce", myślimy o pierścionku zaręczynowym lub ślubnym. Rzeczywiście, w przeciwieństwie do "banalnego" okrągłego kształtu, inkrustacja w formie kwadratu lub prostokąta wygląda fascynująco. Kamień ten będzie wyglądał równie atrakcyjnie jako solowy klejnot, jak i w towarzystwie innych towarzyszy (oczywiście, najlepszej wielkości, ale mniejszych "diamentowych księżniczek"). Co ciekawe, ten kształt kamienia jest poszukiwany nie tylko przez kobiety, ale również przez silniejszą płeć ze względu na jego niedopowiedzianą elegancję. Więc jeśli szukasz zaangażowania pierścienie z tego samego projektu dla małżonka, nie patrzeć dalej niż "księżniczka". W większości przypadków będzie to stuprocentowe trafienie. Przy okazji, ustawienia pierścieni mogą być bardzo uniwersalne. Może to być na przykład oprawa kanałowa, gniazdo, półgniazdo lub oprawa krapana z wysokimi zębami. To ostatnie nie jest obowiązkowe: przy odpowiednim cięciu każda z ram jest w stanie podkreślić blask oryginalnego kamienia. Inną charakterystyczną cechą jest dodatkowa faseta w rogach kamienia. Ta "bonusowa" faseta służy również do ochrony integralności diamentu.

Jednak obrączki nie są jedyne. Dość często można spotkać "księżniczkę" ozdobioną złotymi poussets. Kwadratowe kamienie wyglądają surowo i stylowo i są doskonałym wyborem nawet do codziennego noszenia. (Każdy pamięta, że tabu na dzień "chodzić" diamenty jest beznadziejnie przestarzałe, prawda? Kolczyki do paznokci to najlepsza wersja biżuterii, która będzie odpowiednia do pracy i na wyjścia).

Wreszcie trzecim rodzajem biżuterii, w której często można znaleźć diamenty o szlifie księżniczki, są tak zwane bransoletki tenisowe. Przypomnijmy, że tylko nazwa tego akcesorium nawiązuje do sportu, a w rzeczywistości jest to wykwintny element biżuterii na nadgarstek, składający się z identycznych diamentów ułożonych w okrąg za sobą. W 1978 roku słynna tenisistka, Chris Evert, straciła swoją diamentową bransoletkę od Cartiera podczas meczu. Potem mecz został przerwany i wszyscy zaczęli go szukać: był nie tylko drogi, ale także "ochronny", ponieważ Chris powiedziała, że nie zagra bez niego żadnego meczu i całkowicie poważnie traktuje go jako swój talizman szczęścia. Sędziowie wczuli się w odczucia dziewczyny, ozdoba została odnaleziona, zapięcie wzmocnione, a bransoletka o tym wzorze od tej pory nazywana jest bransoletką tenisową. I właśnie w tego typu biżuterii kwadratowe lub prostokątne diamenty o szlifie princessa wyglądają bardzo organicznie.

Dzisiejsze księżniczki.

Niestety, w życiu diamentów o tym szlifie nie odkryto żadnych tajemniczych historii, tajemniczych zniknięć czy słynnych "procesów dziedzicznych" przechodzących z pokolenia na pokolenie. I to jest całkiem zrozumiałe: nasza "księżniczka" jest zbyt młoda, by mieć cokolwiek wspólnego z "przestępczością".

Ale lista zagranicznych celebrytów wybierających biżuterię w kształcie księżniczki jako swój pierścionek zaręczynowy jest naprawdę imponująca.

  • Kate Bosworth. Supergwiazda, amerykańska aktorka i modelka otrzymała również w prezencie od narzeczonego pierścionek z brylantem o szlifie księżniczki. "Kamień ważył aż cztery karaty, a modelka nie omieszkała pochwalić się jego (i swoim) pięknem na Twitterze. Wrażenia nie popsuły nawet domowe spodnie od piżamy i dżinsowa kurtka, które miała na sobie podczas improwizowanej sesji zdjęciowej.
  • Kendra Wilkinson. Jedna z najbardziej pamiętnych "księżniczek" w gwiazdorskim świecie otrzymała propozycję małżeństwa od aktorki Kendry Wilkinson. Hokeista Hunk Baskett, słynny sportowy narzeczony, oświadczył się swojej ukochanej, wręczając jej pierścionek zaręczynowy w stylu vintage. W ażurowym złotym pierścionku osadzony został skromny, ale niesamowicie lśniący 2,5 karatowy diament. Taki styl vintage nie mógłby być lepiej dopasowany do tak oszlifowanych kamieni. Aktorka oczywiście się zgodziła.
  • Sarah Michelle Gellar. Najsłynniejszy zwycięzca wampirów może się również pochwalić nieprzyzwoicie kochającą małżonką. Gdy jeszcze nie miała tego statusu, jej ówczesny kochanek Freddy Prins podarował jej ukochany smukły pierścionek z białego złota, wysadzany imponujących rozmiarów diamentem, w którym każda modna kobieta natychmiast rozpoznałaby "księżniczkę".
  • Gwiazda Jones. To kolejna prezenterka, która miała szczęście otrzymać w prezencie od ukochanego nawet nie złoty, a platynowy pierścionek. A "księżniczka" w nim była "ciężka" - aż siedem karatów. Rzecz w tym, że dziewczyna zakochała się w szlachetnym bankierze Alu Reynoldsie. I, jak widać, nie omieszkała. W przeciwieństwie do pierścionka vintage Kendry Wilkinson, pierścionek zaręczynowy Jones został zaprojektowany w zdecydowanie modernistycznym stylu. I jak widać, znalazł on swoje zastosowanie również tutaj.
  • Hilary Duff. Aktorka i piosenkarka Hilary Duff stosunkowo niedawno wyszła za mąż po raz drugi. Przyszły mąż nie skąpił na pierścionek dla swojej ukochanej. Według plotek, pierścionek zaręczynowy z dużą diamentową "księżniczką" pośrodku kosztował piosenkarza Matthew Comę milion dolarów. Jednak facet, najwyraźniej, nie żałuje pieniędzy: para ma już dwoje dzieci, a sądząc po Instagramie Duff, ich rodzina jest bardzo silna.
  • Sherry Shepherd. Słynna amerykańska komiczka Sherry Shepherd znana jest z ostrych żartów i żywo zapadających w pamięć występów. Jej przyszły mąż podarował jej jako pierścionek zaręczynowy tę samą dwukaratową "księżniczkę". Kamień oprawiony został w pasmo drobnych diamentów, dzięki czemu blask biżuterii dosłownie oślepiał oczy. Wyglądało to na harmonijny mariaż z charyzmą krzykliwej odtwórczyni głównej roli.
  • Ali Larter. Seksowna amerykańska aktorka już dawno wyszła bezpiecznie za mąż. Jej ówczesny przyszły mąż, komik MacArthur, podarował ukochanej platynowy pierścionek z pięciokaratowym diamentem o szlifie księżniczki. Para jest razem od ponad dekady, a ukochany pierścionek zaręczynowy Larter nigdy nie został zdjęty.

Uważa się, że krój princessa pasuje biznesowym, dynamicznym młodym kobietom, które poświęcają czas karierze i samorozwojowi, które mają bzika na punkcie geometrycznych kształtów i wierzą, że piękno tkwi w prostocie.

Biżuteria od zawsze była obiektem fascynacji i kontrowersji. Dziś nic się nie zmieniło. Dla niektórych kamień "księżniczka" jest zbyt surowy, odstrasza swoimi pociętymi kształtami i pewną "męskością". Ale są też tacy, którzy kochają księżniczkę jako uosobienie współczesnej elegancji, piękna, wdzięku i kobiecości. Każdy z nas może oczywiście przynależeć do innych obozów. Ale Księżniczka będzie błyszczeć i iskrzyć, mienić się i opalizować, wabiąc coraz więcej zwolenników, którzy potrafią docenić wyrafinowanie i doskonałość takiego kształtu szlifu brylantowego.

ROREN / Robert Siudek / Renata Kowalska
ul. Wielopole 24
31-072 Kraków

· 12 422 03 50
· 12 431 21 47

sklep@roren.pl